Cześć!
Właśnie minęła nam
pierwsza lekcja informatyki. Jak to pierwsza lekcja, czyli same sprawy
organizacyjne. Mimo tego, że jest to nudne, bo na każdej lekcji to samo
to i tak przyszedł czas na komputery, które każdy bardzo lubi.
Pan Profesor kazał nam
założyć blogi, które będą robić za nasze zeszyty elektroniczne. To coś
nowego i na pewno ciekawszego od zwykłego zeszytu w kratkę. Po
wszystkich sprawach organizacyjnych zaskoczył nas również ewakuacją z
klasy/szkoły, ponieważ włączył nam czas a my patrząc na siebie i nie
wiedząc co robić dopiero po chwili wybiegliśmy z klasy. Nasz czas to 34
sekundy - słabo.
I to wszystko. A
zapomniałam też dodać, że posty będą ukazywać się raz w tygodniu.
Właśnie w poniedziałek, kiedy mamy informatykę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz